Co warto wiedzieć o depilacji laserowej, żeby nie dać się oszukać?
Zabieg depilacji laserowej nie może być całkowicie bezbolesny
Podczas prawidłowo wykonanej epilacji powinny być odczuwalne delikatne, ciepłe ukłucia, ponieważ wiązka światła lasera dociera do cebulki włosa, w której znajduje się brodawka. Brodawka jest unaczyniona i unerwiona (dlatego nawet podczas wyrywania włosków np. pęsetą towarzyszy uczucie dyskomfortu, gdyż odrywa się cebulkę włosa od unerwionej brodawki). Jeżeli zabieg jest całkowicie bezbolesny, tzn., że wiązka lasera nie dociera do brodawki, czyli nie niszczy włosa na stałe, a jedynie ogrzewa mieszek włosowy, w którym przez 2-3 miesiące nie będzie włosa, a następnie brodawka się zregeneruje i włos zacznie odrastać na nowo.
Każdy system do depilacji można ustawić tak, że ból nie będzie w ogóle odczuwalny, natomiast trzeba mieć świadomość, że przekłada się to na efektywność i ilość zabiegów. Żeby zabieg przyniósł jak najlepsze efekty, bardzo ważny jest dobór odpowiednich ustawień i parametrów, o których decyduje doświadczony personel. Naświetlanie włosów cieńszych i jaśniejszych jest mniej odczuwalne, niż niwelowanie włosów grubych, gęstych i czarnych, natomiast zawsze można zdecydować się na dodatkowe znieczulenie, o czym warto porozmawiać z personelem podczas próby i konsultacji.
Rażąco niska cena zabiegu
Jeżeli zabiegi depilacji laserowej są dużo niższe od średnich cen rynkowych lub zawierają nadto korzystne pakiety czy promocje, warto zastanowić się co może wpływać na tak niski koszt zabiegu. Najczęściej bardzo niskie ceny oferowane są przez gabinety pracujące na systemach do fotodepilacji IPL lub na słabych laserach niegenerujących odpowiedniej energii. Takie pseudo lasery są dużo tańsze w zakupie oraz eksploatacji i nawet po serii kilkudziesięciu zabiegów nie dają satysfakcjonujących efektów.
Czasami też zdarza się, że nawet najwyższej klasy lasery diodowe mają przekalibrowane („zużyte”) głowice lub czytniki melaniny, albo ostatni przegląd był wykonany kilkanaście lat wcześniej, co jest bardzo istotne w prawidłowej pracy urządzenia, w celu zapewnienia jak najlepszych efektów. Zawsze warto dopytać personel zarówno o sam laser, jak i przeglądy techniczne oraz serwis (np. książkę serwisową), a jeżeli nie jest możliwe uzyskanie konkretnych informacji, warto sprawdzić u samego producenta lub dystrybutora sprzętu, czy dany gabinet świadczy najwyższą jakość usług i regularnie wykonuje przeglądy techniczne.
IPL to nie laser
Często klienci wprowadzani są w błąd, że systemy IPL to lasery – nic bardziej mylnego. Urządzenia IPL poprzez rozproszoną wiązkę światła działa bardzo powierzchownie i jedynie ogrzewają mieszek włosowy, a lasery emitują wiązkę spójną (koherentną), która dociera do cebulki i brodawki włosa, co umożliwia jego trwałe zniszczenie. W konsekwencji po 2-3 miesiącach od pierwszego zabiegu epilacji laserowej odrasta ok. 20-30% mniej włosów, a w przypadku fotodepilacji IPL po takim samym czasie różnica nie jest zauważalna. Dlatego też przy fotodepilacji IPL często sugeruje się, żeby zabiegi powtarzać o 4 tygodnie, ponieważ wówczas włosy nie zdążą odrosnąć i klient nie ma świadomości, że zabieg nie przyniósł oczekiwanego efektu. W konsekwencji okazuje się, że pół roku po zakończeniu regularnej serii kilkunastu zabiegów odrasta większość włosów.
Żaden laser trwale nie usunie jasnego owłosienia
Każdy laser do depilacji emituje wiązkę światła, która „wyłapuje” pigment. Jeżeli włos jest jasny (siwy, blond, jasno rudy), to z fizycznego punktu widzenia niemożliwe jest, żeby skutecznie i trwale taki włos zlikwidować, ponieważ wiązka światła jasnego włosa „nie widzi”. Oczywiście mieszek włosowy zostanie ogrzany i przez okres regeneracji (ok. 2-3 miesiące) może nie produkować włosa, natomiast nie przynosi to trwałego i skutecznego efektu, a daje jedynie działanie tymczasowe. Dlatego osoby z jasnym owłosieniem powinny być świadome, że nigdy nie wyeliminują włosów na stałe.
Zbyt krótkie odstępy pomiędzy zabiegami
Biorąc pod uwagę, że włosy na ludzkim ciele rosną w różnych fazach wzrostu, wiadome jest, że zabiegi epilacji laserowej należy kilkukrotnie powtarzać. Natomiast równie istotne jest, że na każdym obszarze ciała włosy rosną w różnym tempie, np. szybciej na twarzy i w pachwinach, a wolniej na plecach czy tułowiu. Dlatego bardzo ważne jest, żeby znać czas trwania poszczególnych faz wzrostu włosa dla każdego obszaru ciała. Zabiegów depilacji laserowej nie powinno wykonywać się co 4-6 tygodni, ponieważ, jest to stanowczo za szybko, co wynika z fizjologii włosa i skóry.
Niepokojąco krótki czas trwania zabiegu
Czas trwania zabiegu depilacji laserowej na danym obszarze ciała powinien być adekwatny, do wielkości obszaru, a nie ilości włosów. Zabieg wykonuje się, przykładając głowicę lasera i naświetlając dokładnie miejsce przy miejscu, co wpływa na wydłużenie czasu trwania zabiegu. Krótki czas trwania zbiegu może skutkować fragmentarycznym odrastaniem włosów i nierównomiernym ich przerzedzeniem, a to z kolei wpływa na wykonanie dużo większej ilość zabiegów w serii. Nie jest możliwe dokładne wykonanie zbiegu np. na łydkach lub bikini w 15 min!